Leasing samochodu to system finansowania pojazdu, w którym biorą udział dwie strony. Pierwsza to leasingobiorca, czyli osoba lub firma zainteresowania wejściem w posiadanie samochodu. Druga to leasingodawca – jest to instytucja płacąca za samochód w okresie trwania umowy. Jednym z pierwszych warunków zawarcia umowy jest wpłata własna leasingobiorcy. A czy jest możliwy leasing bez wpłaty?
Leasing bez wpłaty – czy takie rozwiązanie jest dopuszczalne?
Osoby i firmy zainteresowane leasingiem często zadają pytania, czy jest możliwy leasing bez wpłaty własnej, czyli inaczej rzecz ujmując - leasing bez wkładu własnego. Zacznijmy najpierw od samego wyjaśnienia, czym jest wpłata własna, co daje i jaka jest jej wysokość? Otóż wymagana przez leasing wpłata własna to tak zwany „czynsz inicjalny”. Przypomina ona wpłatę dokonywaną przy braniu pożyczki w banku – jest zabezpieczeniem dokonywanej transakcji
Jakiej wysokości może być ta wpłata wstępna? Niektórzy leasingodawcy reklamują swoją usługę jako „leasing z niską wpłatą” . Zazwyczaj nie jest to tylko hasło reklamowe, ponieważ przyjmuje się, że opłata wstępna może wynosi od zaledwie 1 do 45% wartości branego w leasing samochodu. Aby pokazać to bardziej obrazowo, weźmy za przykład samochód Toyota Yaris. To jeden z wielu pojazdów oferowanych w systemie leasingowym przez Hellocar.
Jeśli decydujesz się na jego leasing, wpłata własna będzie mieć decydujące znaczenie wysokości miesięcznych rat leasingowych. W przypadku wzięcia samochodu w leasing na okres 24 miesięcy i najniższej możliwej wpłacie własnej, czyli 1%, rata miesięczna wynosi 4556 zł. Jednak jeśli przy tym samym okresie dokona się wpłaty 10%, wówczas rata spada do 4146 zł, a przy 20% - do 3691 zł. Leasingobiorca ma prawo do pierwokupu samochodu za ustaloną wcześniej cenę – wpłata własna jest niejako uznawana za pierwszą wpłatę na poczet samochodu.
Jednak w żadnym przypadku nie jest możliwy leasing bez wpłaty własnej. Jest to podstawa do zawarcia umowy leasingowej i nie ma opcji, aby dało się tego dokonać bez opłaty. Biorąc jednak pod uwagę elastyczność wysokości wpłaty własnej, można traktować ją niczym pierwszą ratę płatności za własny (lub firmowy) samochód. Im większa będzie wpłata własna, tym mniej zapłaci się za wykup samochodu. Dlatego przy braniu pojazdu w leasing, wpłata początkowa ma duże znaczenie.
Warto zauważyć, że niektóre firmy oferują mimo to leasing bez wpłaty – jednak są to oferty kierowane wyłącznie do kontrahentów, z którymi łączy je długoletnia współpraca. Inaczej mówiąc, mamy wtedy do czynienia z promocjami jedynie dla wybranych i nie ma w praktyce możliwości, aby takie rozwiązanie zostało zaproponowane komuś, kto chce wziąć samochód w leasing po raz pierwszy.
Jeśli nie leasing, to co?
Ponieważ aby wziąć samochód w leasing, wpłata własna jest wymagana, a nie każdemu to odpowiada, powstaje naturalnie pytanie: czy jest alternatywa? Za taką można uznać długoterminowy wynajem samochodu. Jest on oferowany przez wiele firm oferujących leasing, choćby wspomniane wcześniej Hellocar. Wypada zauważyć, że w wielu aspektach to rozwiązanie może okazać się korzystniejsze od leasingu. Jakie to aspekty?
Przede wszystkim elastyczność. Okres wynajmu samochodu może być krótszy od okresu leasingu. Użytkownik nie zostaje do niego „przywiązany” – jeśli w trakcie okresu wypożyczenia stwierdzi, ze „to jednak nie to”, po skończonej umowie najmu może po prostu nie zawierać kolejnej, a zamiast tego wybrać inny samochód z oferty. Równie ważny jest aspekt finansowy – miesięczna opłata za wynajem jest znacznie niższa od raty leasingowej. W przypadku wspomnianej wcześniej Toyoty, koszt za wynajęcie na okres 36 miesięcy to 1609 zł netto miesięcznie – w porównaniu z 4456 złotymi leasingu jest to kolosalna różnica.
Następna istotna rzecz, mogąca stać się języczkiem u wagi pomiędzy wynajmem a leasingiem, to brak konieczności uiszczania opłaty własnej przy zawieraniu umowy najmu. Najemca nie musi dysponować żadnymi środkami własnymi, aby wynająć swój wymarzony samochód. To znacznie wygodniejsze od leasingu, gdzie trzeba mieć przygotowane co najmniej 1% wartości pojazdu – co przy droższych modelach może dać pokaźną sumę. A czy są minusy? Główny to fakt, że wynajęty samochód nie przejdzie na własność.
A może interesuje Cię leasing samochodu Audi, BMW lub Volvo? Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
Co lepsze – wynajem czy leasing?
Wszystko zależy od tego, czy samochód potrzebny jest na stałe, czy tylko na określony czas? W pierwszym przypadku leasing to najprostszy sposób, aby wejść w jego posiadanie na dogodnych warunkach. Raty leasingowe są porównywalne z tymi, które płaciłoby się w sytuacji wzięcia kredytu w banku. Jeśli zaś samochód chce się jakiś czas przetestować w praktyce – choćby po to, aby sprawdzić, czy warto później wziąć taki model w leasing.
W obydwu przypadkach warto zapoznać się z ofertą Hellocar. Firma ta zarówno wypożycza samochody na długi termin, jak i udostępnia je w formie leasingowej. Zobacz, jakie pojazdy są obecnie dostępne!