Czy obiło Ci się o uszy określenie „ekonomiczna jazda samochodem”? Jest to termin, za którym kryją się proste sposoby na to, aby znacznie zwiększyć żywotność swojego samochodu, zmniejszyć koszty jego eksploatacji oraz zadbać o otaczające Cię środowisko naturalne. Jednym z efektów, jakie daje jazda ekonomiczna, jest mniejsze spalanie paliwa, a co za tym idzie – starcza go na dłużej. Ponieważ w obecnych czasach ceny benzyny są coraz większe (i wszystko wskazuje na to, że raczej szybko nie spadną), warto zaoszczędzić i cieszyć się tańszą jazdą. A na czym polega taka oszczędna jazda? Wyjaśniamy – przeczytaj!
Ekonomiczne prowadzenie samochodu – z czym to się je?
Warto podkreślić na samym wstępie, że zasady ekonomicznej jazdy są takie same dla każdego samochodu osobowego, niezależnie od rodzaju nadwozia oraz marki. Możesz zatem śmiało stosować te zasady przy autach Ford BMW, Mercedes i innych. A jakie to zasady?
Ekonomiczna jazda samochodem – zwana także z angielska „eco-driving” – ma jedną, główną regułę. Jest nią utrzymywanie stałego tempa jazdy przy możliwie wysokim biegu i niskich obrotach silnika. Przy czym należy unikać gwałtownych zmian prędkości oraz dochodzenia do najwyższych momentów obrotowych silnika. Najlepiej sprawdza się ekonomiczna jazda na autostradzie, gdzie zazwyczaj utrzymujemy stałe tempo. W miastach wymaga ona pewnej wprawy i przyzwyczajenia. Tu zalecane jest rozsądne kierowanie, aby gwałtownie nie hamować i niepotrzebnie nie przyśpieszać – na przykład, aby zdążyć przejechać przez przejście na żółtym świetle, zanim zmieni się ono w czerwone.
Na tym nie koniec. Oprócz tego ekonomiczna jazda samochodem polega na hamowaniu silnikiem, czyli nie dociskania gazu w sytuacji, gdy wiemy, ze za chwilę będziemy hamować. W ten sposób silnik nie pobierze dodatkowego paliwa, a spożytkuje wyłącznie dostarczone mu wcześniej. Choć może wydawać się, że zyskasz dzięki temu niewielkie ilości oszczędzonego paliwa, zwróć uwagę, że manewr taki wykonasz nawet kilkadziesiąt razy dziennie, a w przeciągu miesiąca będzie to kilka tysięcy hamowań. W ten sposób z kilku przysłowiowych kropli robi się niespodziewanie kilka kanistrów paliwa!
Oszczędzaj, jeżdżąc ekonomicznie
Skoro znasz podstawy tego, jak jeździć ekonomicznie, teraz czas na elementy dodatkowe, mające wpływ na finalny efekt oszczędnej jazdy. Pierwszym z nich jest utrzymywanie prawidłowego ciśnienia w oponach. Jeśli jest ono zbyt niskie, samochód spala więcej benzyny (od kilku do nawet kilkunastu procent!), warto więc regularnie sprawdzać ten czynnik. Do tego ważne jest utrzymywanie prawidłowego poziomu oleju oraz dbanie o wymianę zużytego na nowy.
Oszczędna jazda będzie także efektywna, jeśli korzystasz z nawigacji samochodowej lub takich rozwiązań jak Mapy Google czy Yanosik. Oprogramowanie umożliwia Ci wybór najszybszej, a zarazem najbardziej ekonomicznej trasy, informuje także o korkach – jeżeli masz taką możliwość, możesz ich dzięki temu uniknąć. Daje to kolejny zysk na paliwie.
Ekonomiczna jazda w każdej sytuacji
Zasady ekonomicznej jazdy sprawdzają się zawsze – niezależnie od marki wozu oraz od tego, czy dysponujesz swoim samochodem, czy też wynajętym lub wziętym w leasing, np. w Hellocar. W przypadku wynajmu i leasingu otrzymujesz zazwyczaj od firmy wynajmującej samochód szereg dodatkowych bonusów, jednak w żadnym przypadku nie ma pokrycia kosztów paliwa. Zawsze płacisz za nie samodzielnie, a nikt nie lubi przepłacać, prawda?
Ponadto jest jeszcze jeden ważny aspekt ekonomicznej jazdy – globalny. Spalając mniej paliwa, Twój samochód emituje mniej zanieczyszczeń do atmosfery. Przekłada się to na jakość powietrza, którym oddychasz zarówno Ty, jak i Twoi najbliżsi. Jeżdżąc ekonomicznie, dbasz także o środowisko i nasz wspólny dom – Ziemię.
Eco-driving nie wymaga nauki, a jedynie przyzwyczajenia się do kilku prostych zasad. Możesz zacząć jeździć ekonomicznie w dowolnej chwili – a po krótkim czasie odkryjesz z miłym zaskoczeniem, że znacznie spadły wydatki, jakie ponosisz na paliwo. Dlatego zapamiętaj reguły ekonomicznego prowadzenia i zacznij je stosować jak najszybciej!