Samochody elektryczne mocno zyskały na popularności w ostatnich latach. Są ekologiczną alternatywą dla pojazdów spalinowych, którym nie ustępują pod względem parametrów oraz osiągów. Ale do zdecydowania się na takie auto może skłonić nie tylko troska o środowisko naturalne. Czy wiesz, że wybierając samochód elektryczny możesz uzyskać dotację? Dzięki temu nie musisz wykładać 100% ceny sprzedaży, a cieszysz się nowoczesnym pojazdem. Kto kwalifikuje się do otrzymania dotacji oraz ile może ona wynosić?
Jakie są dotacje na auto elektryczne?
Obecnie najlepszy sposobem na to, aby dostać dotacje na auto elektryczne jest wzięcie udziału w rządowym programie „Mój elektryk”. Jego celem jest zmniejszanie emisji zanieczyszczeń powietrza poprzez dofinansowanie przedsięwzięć polegających na obniżeniu zużycia paliw emisyjnych w transporcie. Dotyczy to przede wszystkim wsparcia podczas zakupu lub leasingu samochodów elektrycznych.
Dotacje do aut elektrycznych przeznaczone są dla pojazdów kategorii M1, M2, M3, N1, L1e, L2e, L3e, L4e, L5e, L6e, L7e. Budżet programu ustalono na kwotę 500 mln zł dla bezzwrotnych form dofinansowania, a program „Mój elektryk” będzie prowadzony do końca czerwca 2026 roku. Te dotacje na auto elektryczne może otrzymać każda osoba fizyczna, zarówno w sytuacji, jeśli chce kupić pojazd za gotówkę, jak i biorąc go w kredycie.
Jeśli chodzi o firmy, możliwa jest dotacja na zakup auta elektrycznego przy nabywaniu pojazdu zeroemisyjnego z kategorii M1, N1 oraz L1e-L7e. Wnioski można składać maksymalnie do 30 września 2025 roku, jednak warto się pośpieszyć, ponieważ po wyczerpaniu środków na dotacje do aut elektrycznych (wynoszą one 200 mln zł) program zostanie zamknięty.
Na jakie pieniądze można liczyć?
Dla osób fizycznych maksymalna dotacja na zakup auta elektrycznego wynosi 18 750 złotych. W przypadku osoby posiadającej kartę Dużej Rodziny suma ta wzrasta do 27 tysięcy złotych. Jaki jest maksymalny koszt nabywanego pojazdu? Jeśli o dotację w programie Mój elektryk” stara się osoba bez tej karty, wówczas cena pojazdu nie może przekroczyć 225 tys. złotych.
Firmy mają nieco bardziej skomplikowany system rozliczeń. Tutaj dotacje na auto elektryczne kategorii M1 to 18 750 zł lub – jeśli zadeklaruje się przebieg roczny powyżej 15 tys. km – 27 tys. zł. Kategoria N1 to z kolei do 20% kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 50 000 zł, a w przypadku deklaracji średniorocznego przebiegu powyżej 20 tys. km, dotacja na zakup auta elektrycznego wyniesie 30%, przy czym górny limit to 70 tys. zł.
Ostatnia opcja to pojazdy kategorii L1e-L7e – tu dotacja wynosi do 30% kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 4 000 zł.
Mój elektryk to nie koniec!
Program „Mój elektryk” to nie jedyna propozycja dla kierowców, którzy chcą nabyć pojazd elektryczny. Dofinansowanie oferuje również Mazda – ale tylko przy zakupie modelu MX-30. Producent przygotował własną „Eko Ofertę”, a mogą z niej skorzystać zarówno osoby prywatne, jak i firmy. Dopłata wynosi 10 tysięcy złotych, tak więc w połączeniu z rządowym programem „Mój elektryk” dotacja na zakup auta elektrycznego może wynieść nawet 37 tys. zł (w przypadku osoby mającej kartę Dużej Rodziny).
Czy warto postawić na samochód elektryczny?
Skoro już wiemy, jakie dofinansowanie auta elektrycznego można uzyskać, pozostaje odpowiedzieć na pytanie, czy warto przesiąść się ze spalinowca na „elektryka”? Nie da się ukryć, że pojazdy elektryczne mają liczne zalety, ale trzeba wziąć pod uwagę wiele aspektów ich codziennej eksploatacji. Opisujemy je w osobnym tekście i warto się z nim zapoznać przed podjęciem decyzji.
Samochód elektryczny możesz także wynająć w Hellocar. Dzięki temu masz okazję sprawdzić w praktyce, jak prowadzi się takie auta, jak AUDI Q4 e-tron Sportback, Dacia Spring czy Tesla Model 3. To pomoże zadecydować Ci o tym, czy warto na stałe przesiąść się na model elektryczny. Ale i podczas wynajmu możesz również skorzystać z pomocy państwa. Dlaczego?
Nie musisz kupować samochodu elektrycznego, aby otrzymać dotacje. Auta elektryczne w leasingu również kwalifikują się do dofinansowania – NFOŚiGW publikuje na swojej stronie informację o bankach i firmach leasingowych uczestniczących w programie. Tu finansowane są opłata wstępna oraz opłata transferowa. Co ma z tym wspólnego wynajem? Jeśli najem spełnia warunki leasingu operacyjnego, również można otrzymać dotację na niego!
A warto dodać, że Hellocar to nie tylko wynajem samochodów elektryczny i spalinowych, ale również firma oferująca ich leasing – dzięki czemu możesz skorzystać z możliwości dawanych przez program „Mój elektryk”. Dlatego zobacz już dzisiaj, jakie samochody elektryczne znajdują się w jej ofercie – możesz w dowolnej chwili wynająć lub wziąć w leasing ten, który najbardziej Ci się podoba!